O poszukiwaniu sensu w życiu i roli kierownictwa duchowego opowiadają bracia Kamil i Arkadiusz „Arkadio” Zboźniowie*.
Arkadio: Do Kościoła zawsze podchodziłem bardzo letnio. Pobłądziłem zaraz po pierwszej komunii. Palenie papierosów doprowadziło później do marihuany, a nawet do handlowania nią. W pewnym momencie myślałem, że swoje życie przeżyję jak taki Ferdek Kiepski – leżąc, popijając piwko i przełączając kanały w telewizorze. Byłem zamulony, im więcej paliłem, tym bardziej byłem przybity. Nie przeszedłem pierwszej klasy liceum. Tata mówił, że byłem wyznawcą zasady „tumiwisizmu” – wszystko mi wisiało.
Jak Kamil się nawrócił, to zaczął o mnie walczyć. Jest siedem lat starszy. Przypominam sobie, jak mówił, że ma pragnienie, żeby ze swoim bratem być we wspólnocie. Widziałem, że jest zadowolony, uśmiechnięty, że w jego życiu jest radość. Intrygowało mnie to. Kiedy byłem na glebie, moje życie odmieniła jedna z rozmów z Kamilem. Znalazł moje woreczki marihuany, którymi handlowałem; musiałem przy nim wysypywać zawartość do toalety. Płakałem. Dał mi pieniądze, żebym oddał człowiekowi, od którego miałem towar i żebym w końcu zmienił coś w życiu. Wziąłem te pieniądze i …kupiłem nowy towar. Byłem pozbawiony uczuć – potrafiłem płakać przy bracie, a później dalej robić swoje. Dzisiaj czuję, jakbym opowiadał o kimś zupełnie innym, a nie o sobie.
Potrzebna była inna rozmowa. Zaczął mi tłumaczyć, że od dłuższego czasu o mnie walczy, że wierzy, że coś się może zmienić w moim życiu. Skubany powiedział wtedy, że mnie kocha. Rozwaliło mnie to totalnie, bo nie mówiliśmy sobie na co dzień takich rzeczy, a ja jestem czuły chłopak.
Wtedy wszystko się zaczęło. Poszedłem na modlitwę wstawienniczą, po której wyrzuciłem swoje papierosy. A drugą rzeczą była spowiedź z całego życia. To był moment przełomowy – stanąłem nad wodospadem, gdzie kiedyś paliłem różne specyfiki, a wtedy spaliłem kartkę ze swoimi grzechami, które sobie wypisałem do spowiedzi. Poszedłem tam zaraz po otrzymaniu rozgrzeszenia; czułem, jak moje stare życie odpływa. Wtedy zaczęła się bardziej świadoma duchowość, która trwa cały czas.
Kamil: Więcej to magis, czyli u jezuitów (śmiech). Trafiliśmy do parafii kolejowej w Nowym Sączu, którą prowadzili jezuici. Oni, za swoim założycielem – św. Ignacym z Loyoli, wyznają podejście maksymalistyczne – magis, czyli więcej i bardziej dla Pana Boga. My przesiąkliśmy tym nauczaniem za sprawą o. Fabiana. To on w nas rozbudził pragnienie czegoś więcej. Do dziś jesteśmy we wspólnocie dla dorosłych MAGIS Plus.
Byłem na czwartym roku informatyki. To był dla mnie koszmar – wybrałem te studia tylko dlatego, bo wiedziałem, że będę miał po nich dobrą pracę. Myślałem, że ich nie skończę – miałem warunki z różnych przedmiotów, a nawet warunki do warunków, przedmiot z pierwszego roku zdawałem dopiero na trzecim... Ale jak się nawróciłem, to zacząłem też solidnie budować swoje studia. Skutecznie się obroniłem w lipcu 2007 roku i …nie wiedziałem kompletnie, co będę robił. Ale miałem pragnienia, bo te pragnienia kilka miesięcy wcześniej się we mnie zrodziły, zaczęły buzować. Przeczytałem wówczas w Ewangelii słowa Jezusa: „nie troszczcie się o to, co macie jeść, co macie pić, w co się macie przyodziać, troszczcie się o królestwo niebieskie, a reszta będzie wam dodana” (por. Mt 6, 26-34).
Miałem wtedy zieloną hondę. Koledzy ze studiów się ze mnie śmiali: „jeśli będziesz jeździł tą hondą i troszczył się o królestwo, to ona ci zardzewieje; z tego nie da się wyżyć”. A ja po prostu chciałem troszczyć się o królestwo. Nie wiedziałem co to znaczy, ale miałem pragnienia. Szedłem za tym, co mówi św. Ignacy: „Módl się i ufaj tak, jakby wszystko zależało od Stwórcy. Działaj tak, jakby wszystko zależało od ciebie”. 2 sierpnia trafiłem do wymarzonej pracy, do branży finansowej, o której nie miałem pojęcia. To był skok w moim życiu zawodowym. Współpraca z Panem Bogiem to mieszanka wybuchowa – bez żadnego doświadczenia po jedenastu miesiącach zostałem już dyrektorem w tej firmie. A po niecałych dwóch latach zostałem dyrektorem regionu. Po dwóch latach zrezygnowałem i zacząłem interesować się własną przedsiębiorczością.
31 lipca o godzinie 18.00 mszą św. w kościele pw. Najświętszej Maryi Panny Matki...
Dnia 6 marca, w Środę Popielcową rozpocznie się piąty finał Zdrapki Wielkopostnej. W tym...
W Watykanie od 3 do 28 października 2018 r. będzie miało miejsce XV Zgromadzenie Ogólne...
Dokładnie 65 lat temu, 25 września 1953 r. w święto patrona stolicy bł. Władysława z...
Papież Franciszek postawił obecnym pewne pytanie, którego raczej się nie spodziewali: “Co...
Bóg jest przedstawiany jako okrutny i karzący, potwór wręcz żeby elity religijne,...
W tym temacie polecam artykuł: https://www.apologetyka.info/ateizm/dlaczego-...
Prymitywizm objaśniania tej wyzsanej z palca bajki jest jeszcze śmieśniejszy, niż sama...
Mimo że Boga można w pewnym zakresie poznać rozumem, jednak bez wiary i miłości nie...
Niedziela to szansa dla zabieganej rodziny na spotkanie z Bogiem i między sobą. Biskupi w...
Chrześcijaństwo widziane w dwóch krajach - Niemczech i Kamerunie. Księgarnia w byłym...
Książka z opowiadaniami świątecznymi powstała, aby towarzyszyć nam w najmilszym i...
Książeczka ta zawiera małe historyjki i kilka myśli, maleńkich pigułek mądrości duchowej...
Jak dobrze i mądrze budować relację z nastolatkami? Jak dojrzale rozmawiać z tymi,...
Argumenty dla wierzących. Odpowiedzi dla poszukujących.
Ze śmiercią spotykamy się wszyscy i wszyscy ją przeżywamy, jednym razem łatwiej, innym...
Kalendarz kieszonkowy składa się z dwóch części: terminarza oraz modlitewnika, w którym...
Kalendarz kieszonkowy składa się z dwóch części: terminarza oraz modlitewnika, w którym...
Z typowej, niektórzy powiedzą banalnej, biografii Świętego Lodovico Gasparini (reżyseria...
Książka ta nie jest biografią Księdza Bosko, lecz zbiorem faktów i wyjątkowych dokumentów...
Albumowe wydanie biografii św. Jana Bosko zawierające zdjęcia archiwalne Świętego. Po...
Napisano kiedyś, że mówienie o życiu księdza Bosko bez wspominania jego snów, to jak...
Antologia jest niewielkim wyborem tekstów z różnorakich publikacji, wystąpień,...
Bohaterowie tomiku ciągle się czegoś uczą. Czasami przypominają sobie, że mają serce,...
Z serii ilustrowanych książek zawierających małe opowieści oraz refleksje i sentencje....
Argumenty dla wierzących. Odpowiedzi dla poszukujących.
365 krótkich opowiadań, historii i złotych myśli, które dotychczas były porozrzucane po...
W książce "Bohaterska Piątka", którą ponownie oddajemy w ręce czytelników, ks. Leon...
Mocne świadectwo Katarzyny ukazuje, jak łatwo człowiek może oderwać się od Boga, licząc...
Ta książka spokojnie idzie pod prąd, sugerując proste i dostępne dla wszystkich sposoby...
Książka jest zbiorem opowiadań na poszczególne dni adwentu i w ten sposób przygotowuje do...
To kolejna książka z opowiadaniami Bruna Ferrero, która pomaga wejść w świat wiary...
W tej książce czytelnik znajdzie 365 krótkich opowiadań. Jedna taka historia na dzień to...
"Życie według jutrzenki" jest już szesnastym tomikiem z serii „Krótkie opowiadania dla...
Bruno Ferrero próbuje dowieść, że chrześcijaństwo jest najprostszą droga do prawdy, a...
Dodaj nową odpowiedź