Wolny czas? Co to? :-) Jak mam wolne, to śpię. No i jeszcze chodzę do kina, czytam książki. Od czasu do czasu jakiś wypad ze znajomymi do pubu lub na disco!!! :-) (w piątek nie:-))
Izabela Bełcik: Moja przygoda z siatkówką zaczęła się w czwartej klasie podstawówki. Adam Zborowski, nauczyciel wf w SP nr 8 w Malborku (mój pierwszy trener), wybierał dziewczęta do klasy sportowej o profilu siatkarskim. O ile dobrze pamiętam, kierował się parametrami wzrostu naszych rodziców i dziadków. Szukał dziewcząt rokujących nadzieję, że w przyszłości będą wysokie (jak ja :-)) Jednak z siatkówką europejską i światową zmierzyłam się dopiero wtedy, gdy wyjechałam do Sosnowca do Szkoły Mistrzostwa Sportowego. Miałam wtedy 16 lat.
Izabela Bełcik: Moja przygoda z siatkówką zaczęła się w czwartej klasie podstawówki. Adam Zborowski, nauczyciel wf w SP nr 8 w Malborku (mój pierwszy trener), wybierał dziewczęta do klasy sportowej o profilu siatkarskim. O ile dobrze pamiętam, kierował się parametrami wzrostu naszych rodziców i dziadków. Szukał dziewcząt rokujących nadzieję, że w przyszłości będą wysokie (jak ja :-)) Jednak z siatkówką europejską i światową zmierzyłam się dopiero wtedy, gdy wyjechałam do Sosnowca do Szkoły Mistrzostwa Sportowego. Miałam wtedy 16 lat.
- Na zwycięstwo składa się wiele czynników. Po pierwsze świadomość, że dobrze przepracowało się okres przygotowawczy. To pomaga zdobyć większą pewność siebie. Następnie trzeba trafić z najwyższą formą sportową dokładnie na turniej(a to już robota trenera). Ważna jest również mobilizacja przed każdym meczem i ........ szczęście, które podobno sprzyja lepszym.
- Chyba powrót do Warszawy, gdzie czekało na nas mnóstwo ludzi (był wśród nich także mój chłopak). To było bardzo miłe zaskoczenie. Nie spodziewałyśmy się tego. Poza tym mój powrót do domu - do mamy, taty i siostry.
- Jak dotąd wszystkie oznaki popularności były bardzo miłe. Nudziły tylko troszeczkę wciąż te same pytania od redaktorów. Poza tym myślę, że moja popularność jest......umiarkowana :-)
- Oczywiście, ciężko znaleźć 12 kochających się dziewcząt, ale jest jakaś szansa, że wśród nich każda znajdzie sobie koleżankę, z którą przez tak długi czas nie zwariuje:-) A tak serio - ważna jest tu rola trenera. Jeśli nie będzie nikogo wyróżniał lub próbował traktować inaczej, powinno być ok. Najważniejsze, aby wszystkie szanowały się wzajemnie.
- Wiara czyni cuda, czyż nie? Jeśli przed ważnym meczem porozmawiam z Bogiem, to jestem spokojniejsza.
- Szczerość i taktowność. Lubię ludzi szczerych, ale nie takich, którzy przy każdej nadarzającej się okazji klepią to, co im ślina na język przyniesie.
- Największym moim autorytetem jest Papież. Kojarzy mi się z ostoją spokoju i dobroci, mimo że chyba niewiele ma wspólnego z siatkówką :-)
Rok 1980 przyniósł wyczyn, który zdaniem wielu przekraczał możliwości człowieka – nasi...
W dniach 14-16 września 2012 roku w Gdańsku i Rumi w czterech dyscyplinach sportowych:...
Move Sport wraz z Jerzym Dudkiem ogłaszają bardzo interesujący konkurs. Być może wśród...
Dzieci i młodzież spod Oławy reprezentowały Polskę na Młodzieżowych Mistrzostwach Europy...
Benedykt XVI z uznaniem przyjmuje zaangażowanie Kościoła w Euro 2012. Ma również nadzieję...
Mądry człowiek. Franciszek Smuda dobrze powiedział, bądźmy realistami stać nas na wyjście...
O szansach naszej reprezentacji na Mistrzostwach Europy w Piłce Nożnej, modlitwie o...
O zawodzie sportowca, przyjaźni, małżeństwie i… ulubionych modlitwach z Kamilem Stochem...
W szachach tkwi piękno, głębia myśli, która wyraża się w planowaniu ruchów. To człowiek,...
Dodaj nową odpowiedź