Jezus ukazuje dynamikę służby, która jest tak istotna w tej dziedzinie życia społecznego, słusznie zresztą nazywanej SŁUŻBĄ ZDROWIA.
Pewnego dnia przyszedł do Jezusa trędowaty i upadłszy na kolana, prosił Go: "Jeśli zechcesz, możesz mnie oczyścić ". A Jezus, zdjęty litością, wyciągnął rękę, dotknął go i rzekł do niego: "Chcę, bądź oczyszczony". Zaraz trąd go opuścił, i został oczyszczony. Jezus surowo mu przykazał i zaraz go odprawił, mówiąc mu:
Dzisiejsza Ewangelia pokazuje, jak bardzo jesteśmy ważni i kochani przez Boga. I nie jako grupa ludzi, lecz każdy w indywidualny, niepowtarzalny sposób. Słowa Pana: „Wezwałem Cię po imieniu, Tyś moim!” oraz „Kto Cię dotyka, dotyka źrenicy mojego oka,” nie są bez znaczenia – w bliskich nam porównaniach opisują głębię Jego Miłości. Jezus pragnie nas uzdrawiać i zbawiać całościowo: pragnie naszego zdrowia duchowego, równowagi psychicznej, ale także tego zdrowia zupełnie potocznie rozumianego – dobrego samopoczucia, wolnego od jakichkolwiek chorób i dolegliwości.
Główny bohater ewangelicznej sceny znajduje się w położeniu, mówiąc bardzo oględnie, nie do po zazdroszczenia. Cierpiący, jak starotestamentalny Hiob, z gnijącym, obolałym ciałem. Żyje wyłączony ze swojej społeczności, także ze wspólnoty religijnej: w myśl przepisów Prawa jest skalany i nieczysty. Żyje odizolowany, nie mając nadziei na powrót do zdrowia; ma natomiast pewność, że umrze, nie mając przy sobie nikogo, zapomniany i niepotrzebny. Jest to prawdziwy dramat człowieka chorego i osamotnionego, któremu nikt nie chce pomóc. Zapewne słysząc, że nieznany mu bliżej Jezus, posiadający nadzwyczajną moc uzdrawiania, wędruje po Galilei, chory chwycił się tej szansy jak tonący koła ratunkowego. I tak już gorzej być nie mogło. Myślę, że wyruszając na spotkanie z Uzdrowicielem, pragnął przede wszystkim pozbyć się trądu, nie spodziewając się, że otrzyma o wiele więcej. Któż jak Bóg właśnie jest mistrzem życiowych i … przełomowych niespodzianek?
Uczestnicząc myślą w tym wydarzeniu, zauważyłam, że już pierwsze zetknięcie chorego z Jezusem, otwiera jego serce na przyjęcie nie tylko łaski uzdrowienia ciała, ale i duszy. Trędowaty oddaje się z zaufaniem w ręce Chrystusa, padając przed Nim na kolana. Błaga Go o oczyszczenie, lecz pozostawia Mu swobodę działania: „Jeśli chcesz, możesz mnie oczyścić.” Co ważne: „oczyścić”, nie ¬– „uzdrowić z trądu”. Tak jakby potrzebował głębokiego oczyszczenia, nie tylko ciała, lecz także duszy. W oczach Chrystusa odnajduje swą ludzką godność. Zaś dzięki oczyszczeniu z trądu – odzyskuje łączność ze swoją społecznością rodzinną i sąsiedzką; może powrócić do synagogi, uczestniczyć w świątecznych obrzędach – słowem, cieszyć się życiem, chwaląc Boga z całych sił.
Idąc dalej w swym zamyśleniu nad Ewangelią, uważam, że nie powrócił do swojej rodziny „tą samą drogą”. Podobnie jak Mędrcy, po spotkaniu z małym Jezusem, nie wrócili do swojej ojczyzny tą samą ścieżką, którą przyszli. Ich życie, podobnie jak i trędowatego, zmieniło się na zawsze. A może należy powiedzieć: zostało przez nich odkryte w nowy sposób, odnalezione w ramionach Jedynego Boga. Po spotkaniu z Jezusem trędowaty, choć oficjalnie nie przyłącza się do grona Apostołów, to jednak rzeczywiście apostołuje, opowiadając innym o swoim uzdrowieniu, rozgłaszając Dobrą Nowinę o obecności Mocnego, Kochającego Boga wśród ludzi.
Dziś obchodzimy także Światowy Dzień Chorego i Wspomnienie Matki Bożej z Lourdes. Maryja nazywana jest Uzdrowieniem Chorych, ponieważ gdy oddajemy jej swoje słabe zdrowie w Jej dłonie, Ona niezawodnie zaprowadzi nas do Tego, Który prawdziwie i całkowicie uzdrawia. Jezus natomiast ukazuje dynamikę służby, która jest tak istotna w tej dziedzinie życia społecznego, słusznie zresztą nazywanej SŁUŻBĄ ZDROWIA.
Chrystus, przełamując wszelkie bariery, także prawne, zbliża się do trędowatego, okazując mu swe zainteresowanie i serce. Chce, a nie tylko musi pomóc, bo się Go o to prosi. Wyciąga rękę, dotyka chorego, a zatem czyni wszystko to, co jest potrzebne dla zdrowia człowieka. I towarzyszą temu słowa, pełne nadziei i ukojenia dla cierpiącego. Papież Franciszek mówi o „czułości Eucharystycznej”, co w służbie chorym można rozumieć dosłownie jako dotykanie samego Boga w biednym, często starym i słabym ciele. Zdarza się, że także chory „dotyka” tych, którzy się nim zajmują: budującą postawą, zaufaniem, modlitwą.
W ten sposób budujemy „mosty jedności i nadziei” ponad konfliktem interesów, ponad przeciętnością, ponad ludzką słabością i grzesznością; sami stając się bardziej ludzcy, poprzez trwanie w postawie służby, budujemy cywilizację ŻYCIA, MIŁOŚCI i bardzo szeroko pojętego ZDROWIA.
W środę, 26 stycznia, przypada XXII Dzień Islamu w Kościele katolickim w Polsce....
Salezjanie z całej Polski zapraszają wszystkich młodych (i młodych duchem) na szczególne...
Dusze czyśćcowe tęsknią za Bogiem i pragną oczyszczenia. Potrzebują szczególnego wsparcia...
Rozważania rekolekcyjne oparte będą na 26 wezwaniach litanii do Oblubieńca Maryi. Każdego...
Zdrapka Wielkopostna 2021 może na nowo i skutecznie otworzyć Cię na Boga, Kościół jako...
Czy może Pani podać konkretne single dokumentujące jej tezy? Ze strony Kościoła nie...
Dziękuje za ten komentarz teraz wiem, żeby nie kupować bo też jestem katolikiem
Chciałbym to zrozumieć, ale nie rozumiem. To dwa różne światy. Te tłumaczenie jest...
Bardzo proszę o pomoc. Z całego serca proszę o modlitwę w intencji uzdrowienia Marcina z...
Zastanów się, ile razy, oglądając wiadomości, słuchając radia, obserwując otoczenie,...
Trzy dni to niewiele. To pojutrze. Każde życie kończy się i zaczyna właśnie pojutrze,...
Jak świętować księdza Bosko – to na całego! Musi być radośnie, musi być z mocą, musi być...
Biografia bł. ks. Tytusa Zemana jest świadectwem niezwykłej odwagi i bezkompromisowości....
W tej książce czytelnik znajdzie 365 krótkich opowiadań. Jedna taka historia na dzień to...
Ta książka mówi o grzechu i chrześcijańskim przebaczeniu w taki sposób, aby ułatwić...
Tytuł tomiku uświadamia, że tym, co naprawdę mamy i czego nigdy nie zostaniemy pozbawieni...
To kolejna książka z opowiadaniami Bruna Ferrero, która pomaga wejść w świat wiary...
Książeczka ta zawiera małe historyjki i kilka myśli, maleńkich pigułek mądrości duchowej...
Janków jest całe mnóstwo, ale taki – tylko jeden. Wielu już opisywało jego życie, ale...
Dzieje św. Jana Bosko w pigułce ‒ tak można opisać tę bardzo syntetyczną biografię...
Antologia jest niewielkim wyborem tekstów z różnorakich publikacji, wystąpień,...
Książka ta nie jest biografią Księdza Bosko, lecz zbiorem faktów i wyjątkowych dokumentów...
Ta książka jest biografią św. Jana Bosko: od urodzenia, przez trudne lata dojrzewania,...
Napisano kiedyś, że mówienie o życiu księdza Bosko bez wspominania jego snów, to jak...
Ta książeczka pragnie opowiedzieć najmłodszym o pięknie i znaczeniu Eucharystii....
Ta książka spokojnie idzie pod prąd, sugerując proste i dostępne dla wszystkich sposoby...
Kolejna pozycja z serii ilustrowanych książek autorstwa B. Ferrero, zawierająca małe...
Argumenty dla wierzących. Odpowiedzi dla poszukujących.
Ta mała antologia powstała z pragnienia docenienia jego nauczania o codziennej modlitwie...
Mocne świadectwo Katarzyny ukazuje, jak łatwo człowiek może oderwać się od Boga, licząc...
Ta książka spokojnie idzie pod prąd, sugerując proste i dostępne dla wszystkich sposoby...
Książka z opowiadaniami świątecznymi powstała, aby towarzyszyć nam w najmilszym i...
Książka jest zbiorem opowiadań na poszczególne dni adwentu i w ten sposób przygotowuje do...
Kolejna pozycja z serii ilustrowanych książek autorstwa B. Ferrero, zawierająca małe...
Książeczka zawiera krótkie opowiadania dla ducha i kilka myśli - maleńkie pigułki...
Tytuł tomiku uświadamia, że tym, co naprawdę mamy i czego nigdy nie zostaniemy pozbawieni...
Dodaj nową odpowiedź