Co tu będę dużo gadał… W dzisiejszym świecie pewnych rzeczy zlekceważyć się nie da. Owszem, można się reakcyjne izolować i nie przyjmować do wiadomości, ale to kiepskie wyjście, które często obfituje w rozczarowania i niczego w świecie nie zmienia. Można też pewne rzeczy poznać, spojrzeć na nie z nowej perspektywy czy po prostu spróbować zrozumieć. Okazuje się najczęściej, że nie taki rogaty straszny, jak się go w bajkach maluje. Oto stenogram z mojej rozmowa z Maćkiem, człowiekiem, który zajmuje się jedną z takich, „niepojętych” dla wielu z nas, rzeczy. Zachęcam do lektury.
Maciek: Oczywiście jak większość takich rzeczy, wyszło to bardzo spontanicznie. Od zawsze coś tam rysowałem. Na ścianach, zeszytach itd. Wreszcie kiedyś ktoś wpadł na pomysł, że powinienem się tym zająć. To był mój kolega. Jego brat miał jakąś tam maszynkę i stwierdził, że skoro dobrze rysuję, to znaczy, że i dobrze tatuuję. Oczywiście nie wyszło to, co miało wyjść. Ale zaintrygowało mnie to i nie porzuciłem tego. Pomyślałem, że skoro innym wychodzi, to mnie też musi zacząć wychodzić, przecież oni nie są z kosmosu. Na początku chciałem, aby mi to po prostu wychodziło i nawet nie zauważyłem, kiedy stało się to moim sposobem na życie.
M: Dlaczego? Prosty przykład. W średniej wielkości mieście jest około 300 salonów fryzjerskich. Studia tatuażu można policzyć na palcach jednej ręki. Ktoś kiedyś powiedział, że tatuaż to rzemiosło. Nie do końca. Owszem, są „artyści”, którzy wykonują prace odtwórcze. Mają jakiś tam obrazek i na jego podstawie jadą z tatuażem. To rzeczywiście jest rzemiosło. Artyzm zaczyna się wtedy, gdy ktoś widzi jakąś część ciała i widzi w niej to, co tam ma być, tu zaczyna się sztuka.
M: Taaa, to był kolega i miał być pająk… (śmiech) Niestety nie wyszedł… (śmiech)
M: Przede wszystkim takim mitem jest kozie mleko (śmiech). Nie wiem, skąd się to ludziom wzięło. W wyobrażeniu ludzi taki tatuaż po wykonaniu jest niewidoczny, świeci w ultrafiolecie - co jest po prostu niebywałe - i w czasie opalania się nie szkodzi mu słońce. Jest to mitem! Dlaczego? Wystarczy wylać kozie, krowie lub każde inne mleko na dywan i po paru dniach zbadać zapach. Jeśli ktoś zna zapach kwasu mlekowego, to może sobie wyobrazić, co działoby się pod skórą. Więc jak ktoś nie chce wylądować na onkologii, to odradzam wiarę w kozie mleko. Co tam dalej… hmm. Może to nie jest do końca mit, ale ludzie mają straszne uprzedzenia odnośnie tatuaży kolorowych. Aby ten mit rozwiać, chcę zaznaczyć, że do tatuowania nie używa się „tuszy”, „olejków”, bo z takimi nazwami też się spotkałem - używa się po prostu farb. W skład farby wchodzi zawsze woda (destylowana), gliceryna, alkohol i oczywiście pigment, który wcześniej jest przebadany dermatologicznie. Taka farba, aby się znaleźć w sprzedaży, musi mieć wszelkie potrzebne atesty PZH i innych organizacji. Przechodzi ona ścisłe badania, jeżeli chodzi o wszelkie uczulenia ludzkiej skóry. Nie ma więc zupełnie obaw, jeśli chodzi o stosowanie jakichkolwiek kolorów, czerni też, bo czerń w tatuażu to też kolor. Jeżeli tylko ktoś będzie dbał o tatuaż, to żółty zawsze pozostanie żółtym, a czerwony czerwonym i nie ma powodów do obaw przed tatuażami kolorowymi. Jest też taki mit, który koniecznie chciałbym obalić, mówiący, że osoby, które są mocno wytatuowane, mogą mieć problemy z układem krążenia, niewydolnością (bo podobno skóra jest zatkana i nie może się pocić) itd. itd. To totalna bzdura. Wszelkie historie związane z wydalaniem potu i służące temu narządy są głęboko pod skórą. Farbę natomiast umieszcza się znacznie płyciej i nic nie stoi na przeszkodzie, aby skóra się w tym miejscu pociła bądź aby rosły na niej włosy…
Fundacja Świętego Mikołaja od początku wybuchu pandemii monitoruje sytuacje z dostępem do...
Współbracia salezjanie z Ełku postanowili podzielić się wiedzą na temat salezjanów....
W Brazylii sytuacja jest trudna i z każdym dniem się pogarsza. Ciągle dochodzą do nas...
Sytuacja związana z pandemią zmusiła wielu salezjanów z Krakowa do zmiany stylu pracy i...
Salezjanie z Wyższego Seminarium Duchownego w Krakowie zapraszają, żeby przeżyć z nimi...
23 Jeżeli zaś ONA poniesie jakąś szkodę, wówczas on odda życie za życie, (BT). Wymazał...
Znaczy to tyle że to był płód a nie człowiek.Nie znali słowa(płód) wiec jest opisane jako...
Królowa pszczela żyje max 4 lata, potem pszczoły ją usuwają i wymieniają na nową. Takie...
Oczywiście zawsze warto być cierpliwym by przebrnąć to co najgorsze a uzyskać to co...
Zacznijmy od tego że mój nick jest dziwny i wogóle taki nie powinien być ... mi samo...
Wigilia, biały obrus, a pod nim sianko. Na stole dwanaście potraw, opłatek i pusty talerz...
„Podaruj mydło i powidło” - takie hasło przyświeca najnowszej akcji rozpoczętej przez...
O Panu Bogu, który zawsze patrzy dalej, nigdy się nie myli i z największego zła potrafi...
Argumenty dla wierzących. Odpowiedzi dla poszukujących.
32 rysunki do kolorowania, które przeprowadzają dziecko przez najważniejsze miejsca i...
Książeczka ta zawiera małe historyjki i kilka myśli, maleńkich pigułek mądrości duchowej...
365 krótkich opowiadań, historii i złotych myśli, które dotychczas były porozrzucane po...
Dzieje św. Jana Bosko w pigułce ‒ tak można opisać tę bardzo syntetyczną biografię...
W tej książce czytelnik znajdzie 365 krótkich opowiadań. Jedna taka historia na dzień to...
Ksiądz Bosko na polecenie papieża Piusa IX, spisał dzieje pierwszych 40 lat swego życia....
Dzieje św. Jana Bosko w pigułce ‒ tak można opisać tę bardzo syntetyczną biografię...
Napisano kiedyś, że mówienie o życiu księdza Bosko bez wspominania jego snów, to jak...
„Wspomnienia Oratorium” św. Jana Bosko są jedną z najbardziej osobistych, być może...
Albumowe wydanie biografii św. Jana Bosko zawierające zdjęcia archiwalne Świętego. Po...
Książka ta nie jest biografią Księdza Bosko, lecz zbiorem faktów i wyjątkowych dokumentów...
Kolorowanka o Eucharystii, która wyjaśnia Mszę Świętą, odwołując się do codziennego życia...
Ta książka jest biografią św. Jana Bosko: od urodzenia, przez trudne lata dojrzewania,...
Bohaterowie tomiku ciągle się czegoś uczą. Czasami przypominają sobie, że mają serce,...
„Wspomnienia Oratorium” św. Jana Bosko są jedną z najbardziej osobistych, być może...
Antologia jest niewielkim wyborem tekstów z różnorakich publikacji, wystąpień,...
Książka jest zbiorem opowiadań na poszczególne dni adwentu i w ten sposób przygotowuje do...
Bohaterowie tomiku ciągle się czegoś uczą. Czasami przypominają sobie, że mają serce,...
365 krótkich opowiadań, historii i złotych myśli, które dotychczas były porozrzucane po...
"Życie według jutrzenki" jest już szesnastym tomikiem z serii „Krótkie opowiadania dla...
Z serii ilustrowanych książek zawierających małe opowieści oraz refleksje i sentencje....
W tej książce czytelnik znajdzie 365 krótkich opowiadań. Jedna taka historia na dzień to...
Dodaj nową odpowiedź