Zanim Marcin poznał Natalię, czystość kojarzyła mu się z higieną osobistą, ewentualnie z sobotnim sprzątaniem jego kawalerki. Mieszkał w dużym mieście, dobrze zarabiał, realizował swoje pasje i miał się dobrze – a przynajmniej tak mu się wtedy wydawało.
Natalię poznał na uczelni, studiowali razem, a mimo to przez pierwszy rok praktycznie nie zamienili ze sobą słowa. Być może dlatego, że Marcin wraz ze studiami zaczął pracę, więc na wykładach był gościem, przychodził właściwie tylko na zaliczenia.
Jak wyglądało jego życie? Normalnie – tak przynajmniej sądził. Dobra praca, szybkie pieniądze, własna kawalerka kupiona z pomocą rodziców, od czasu do czasu impreza. Marcin „oszczędzał się” – praca wymagała od niego dużej sprawności intelektualnej, nie mógł więc pozwolić sobie na nieprzespane noce czy zbyt duże ilości alkoholu. Nie szalał. Dziewczyna? Owszem, miał. Niejedną. W tej dziedzinie był królem życia. W Pana Boga wierzył, ale to, o czym mówił Kościół, wydawało mu się „znacznie przeterminowane”. „Denerwowały mnie kazania, w których słyszałem o tym, że seks jest zarezerwowany dla męża i żony. Bo niby dlaczego? Nie rozumiałem argumentów, że to grzech i kropka. Skoro kogoś kocham, to dlaczego miałbym z tym kimś nie współżyć?” – wspomina Marcin.
Czystość przedmałżeńska? „Wolne żarty. Uważałem, że dziewczyny pozostają dziewicami raczej z braku okazji” – mówi. Ale – jak przyznaje – kiedy czasem zdarzyło mu się pomyśleć o przyszłości, o własnej rodzinie, o żonie, to czuł, że chciałby być dla niej pierwszym mężczyzną. „To było dziwne. Mogłem pójść do łóżka z dziewczyną, o której nie myślałem poważnie” – mówi.
Był 12 czerwca 2014 r. Marcin pamięta tę datę. Czekał pod salą na egzamin ustny z etyki. Natalia siedziała obok. Zaczęli rozmawiać. Najpierw o egzaminie – jakich pytań można się spodziewać, czy profesor jest surowy itp. Potem po prostu, jak chłopak z dziewczyną, o wszystkim. Po egzaminie każdy poszedł w swoją stronę. Ale i Natalia, i Marcin zabrali ze sobą kawałek tej drugiej osoby… Marcin tak wspomina to spotkanie: „Zapamiętałem jej oczy – szczere, czyste. Miała takie spojrzenie, że nie mogłem przestać na nią patrzeć! Czułem, że mogę być przy niej swobodny, nie muszę nikogo udawać, prowadzić jakichś gierek”. Natalia: „Był zabawny, taki normalny. Pomyślałam wtedy, że chciałabym go lepiej poznać”. Zaczęli o sobie myśleć. Marcin znalazł Natalię na Facebooku, zaprosił na pierwszą randkę, drugą, kolejną. Wiedział, że „chce w to wejść”. Ona też wiedziała. Po sześciu miesiącach się zaręczyli. Można pomyśleć: piękna, romantyczna historia. Na pewno z happy endem. Faktycznie, szczęśliwe zakończenie nastąpiło, ale zanim do tego doszło, oboje musieli stoczyć poważną walkę.
On akceptował w niej wszystko. Poza jednym – nie mógł zrozumieć tego, że z seksem chciała czekać do ślubu. Ona się zakochała. Wiedziała, że jeśli to jest prawdziwa miłość, przetrwa. A było różnie. Marcin trzaskał drzwiami, krzycząc: „nie kochasz mnie”, podawał przykłady znajomych, którzy ze sobą sypiają i „nic się nie dzieje”, prowokował, szukał sytuacji, w których mógłby sobie pozwolić na więcej. Natalia uparcie tłumaczyła, że właśnie dlatego, że kocha, nie pójdzie z nim do łóżka. Od kilku lat należała do Ruchu Czystych Serc. Ktoś poradził jej, żeby podpisali narzeczeńską umowę. „Jaką umowę?!” – Marcin nie przyjął propozycji narzeczonej z entuzjazmem, choć ostatecznie się zgodził.
„Marcin jest honorowy. Pomyślałam, że jak podpisze się pod czymś swoim nazwiskiem, to będę miała na niego haka” – wspomina Natalia. Podpisali więc. Wzięli dwie duże kartki i ułożyli swoje zobowiązania: seks dopiero po ślubie, żadnego przesiadywania tylko we dwoje w pustym mieszkaniu, rozstania najpóźniej o 22.00. „Wiedzieliśmy, że musimy walczyć, samo nic się nie zrobi. Albo o czystość zadbamy, albo jej nie doświadczymy” – mówi Natalia. Choć umowa narzeczeńska wydawała się na początku sztuczna i oderwana od rzeczywistości, pomogła im wytrwać. Dali przecież słowo.
Natalia: „Najtrudniejsze były początki, ale staraliśmy się to jakoś obśmiewać, z humorem podchodzić np. do tych wyjść o 22.00”. Marcin: „Nie wierzyłem, że to podpisuję. Zrobiłem to tylko dla Natalii, choć z drugiej strony zaintrygował mnie ten dziwny pomysł”.
Dostaliśmy pilną prośbę o pomoc od Księży z naszych placówek salezjańskich na Ukrainie!...
W obliczu działań wojennych na Ukrainie Fundacja Świętego Mikołaja apeluje o solidarność...
Wyrażam moją solidarność ze wszystkimi Ukraińcami, zarówno w Polsce, jak i na Ukrainie,...
Fundacja Świętego Mikołaja, która od ponad 20 lat skupia się na pomocy dzieciom w trudnej...
Fundacja Świętego Mikołaja od początku wybuchu pandemii monitoruje sytuacje z dostępem do...
23 Jeżeli zaś ONA poniesie jakąś szkodę, wówczas on odda życie za życie, (BT). Wymazał...
Znaczy to tyle że to był płód a nie człowiek.Nie znali słowa(płód) wiec jest opisane jako...
Królowa pszczela żyje max 4 lata, potem pszczoły ją usuwają i wymieniają na nową. Takie...
Oczywiście zawsze warto być cierpliwym by przebrnąć to co najgorsze a uzyskać to co...
Zacznijmy od tego że mój nick jest dziwny i wogóle taki nie powinien być ... mi samo...
3 marca 2012 roku o godzinie 15.15 po raz pierwszy w życiu przytuliłem czarnego...
Chciałbym się z wami podzielić moim paradygmatem trzech kluczowych zachowań, których nie...
Każde dziecko często marzy o tym, kim będzie w przyszłości… W Afryce dzieci mają takie...
Trzy części legendarnego komiku o św. Janie Bosko tym razem w wersji kolorowej!
To kolejna książka z opowiadaniami Bruna Ferrero, która pomaga wejść w świat wiary...
Książeczka ta zawiera małe historyjki i kilka myśli, maleńkich pigułek mądrości duchowej...
Janków jest całe mnóstwo, ale taki – tylko jeden. Wielu już opisywało jego życie, ale...
Biografia bł. ks. Tytusa Zemana jest świadectwem niezwykłej odwagi i bezkompromisowości....
Zebrane w tej książce opowiadania przybliżają Maryję jako wrażliwą i czułą towarzyszkę...
Ta książka jest biografią św. Jana Bosko: od urodzenia, przez trudne lata dojrzewania,...
Dzieje św. Jana Bosko w pigułce ‒ tak można opisać tę bardzo syntetyczną biografię...
Ta mała antologia powstała z pragnienia docenienia jego nauczania o codziennej modlitwie...
„Wspomnienia Oratorium” św. Jana Bosko są jedną z najbardziej osobistych, być może...
Napisano kiedyś, że mówienie o życiu księdza Bosko bez wspominania jego snów, to jak...
Antologia jest niewielkim wyborem tekstów z różnorakich publikacji, wystąpień,...
To kolejna książka z opowiadaniami Bruna Ferrero, która pomaga wejść w świat wiary...
Ta mała antologia powstała z pragnienia docenienia jego nauczania o codziennej modlitwie...
Opowiadania Bruno Ferrero w sposób obrazowy i czuły ukazują różne sytuacje, a ich...
W książce "Bohaterska Piątka", którą ponownie oddajemy w ręce czytelników, ks. Leon...
Bohaterowie tomiku ciągle się czegoś uczą. Czasami przypominają sobie, że mają serce,...
"Do Canossy i z powrotem" to zbiór ciekawostek i dykteryjek zaczerpniętych z dwóch...
Książka jest zbiorem opowiadań na poszczególne dni adwentu i w ten sposób przygotowuje do...
Książka z opowiadaniami świątecznymi powstała, aby towarzyszyć nam w najmilszym i...
Zebrane w tej książce opowiadania przybliżają Maryję jako wrażliwą i czułą towarzyszkę...
W tej książce czytelnik znajdzie 365 krótkich opowiadań. Jedna taka historia na dzień to...
Tytuł tomiku uświadamia, że tym, co naprawdę mamy i czego nigdy nie zostaniemy pozbawieni...
Ta książka wprowadza najmłodszych w modlitwę jeszcze głębiej. Przybliża różne jej formy i...
Dodaj nową odpowiedź